Grudzień to magiczny czas, dla wielu ludzi to miesiąc podsumowań i planowania noworocznych postanowień z, których przeważnie i tak nie wiele udaje się zrealizować ;) zakupy, prezenty, świąteczna atmosfera i piękne dekoracje, to właśnie na tym ostatnim chciałabym się skupić w dzisiejszym poście, a mianowicie na dekoracjach świątecznych, które pojawiają się na ulicach naszych miast.
Z tej okazji postanowiłam pobawić się w fotografa i uwiecznić skromną
część świątecznych iluminacji Warszawy, brak czasu niestety nie pozwolił mi na sfotografowanie wszystkiego co chciałam uwiecznić na zdjęciaciach (a jest tego sporo). W tym roku iluminacja świąteczna została uruchomiona już 3 grudnia, ozdobionych zostało ponoć ponad 20 kilometrów ulic, a liczba dekoracji wzrosła o ponad 70% w stosunku do poprzediego roku.
Jednym z najjaśniejszych punktów jest 27 metrowa choinka na placu
zamkowym. Ozdobiona w zupełnie inny sposób niż w latach poprzednich. Przyznam szczerze, że poprzedni sposób dekorowania choinki bardziej mi się podobał, był jakby radośniejszy i bardziej kolorowy. Za to na plus obecnej choinki przemawia fakt, że jest ciut bardziej elegancka od ubiegłorocznej :)
Korzystając z faktu, że jest to (prawdopodobnie) ostatni post w tym roku, chciałabym Wam Życzyć:
Wesołych świąt, wielu noworocznych postanowień, udanej sylwestrowej zabawy, a przede wszystkim owocnej działalności z Blogosferze :) Wesołych Świąt!
niedziela, 18 grudnia 2016
środa, 7 grudnia 2016
#4 Bloguję : Babeczki a'la chocolate chips muffins
Mam dziś dla Was przepis na babeczki a'la chocolate chips muffins, przepis jest banalny (bo głównie takie mi wychodzą :P) dlatego doskonale nadaje się dla osób mało doświadczonych w robieniu wypieków :) Babeczki smakują równie dobrze jak wyglądają dlatego doskonale będą się prezentować np. na świątecznym stole :)
Do przygotowania potrzebujemy :
Składniki suche :
250g mąki
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
175g cukru (można zastąpić np. stewią)
Dowolna drobno pokrojona czekolada
Składniki mokre:
250 ml mleka
80 ml oleju
1 jajko
Cały sposób przygotowania jest (jak już wspominałam) banalnie prosty. To jeden z tych przepisów, który ciężko zepsuć :) W jednym naczyniu łączymy wszystkie suche składniki, w drugim naczyniu łączymy wszystkie mokre składniki, a następnie łączymy zawartość jednego i drugiego naczynia w jedną masę o dosyć gęstej konsystencji (dokładnie mieszamy). Masą napełniamy papilotki do ok. 1/2 ich wysokości. Pieczemy ok. 19-20 min. w temperaturze 190 stopni, gotowe ;-) Smacznego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)