Od jakiegoś czasu obserwuję na blogach posty z promocyjnymi zdobyczami z Rossmana :) Osobiście nie miałam jakiś wielkich planów zakupowych, ale skoro wstąpiłam i natknęłam się na stosunkowo korzystną promocję to grzechem byłoby nie skorzystać :) I tak oto wzbogaciłam się o kila nowych produktów :
L’Oreal True Match Foundation - już jakiś czas temu miałam podkład z tej serii o odcieniu N2 Vanilla, niezbyt dobrze wspominam przygodę z tym produktem, mimo to zachęcona dużą gamą kolorystyczną postanowiłam dać mu drugą szansę tym razem w odcieniu jaśniejszym N1 Ivory z uwagi na potrzebę czegoś naturalnego, niestety podkład okazał się bardzo jasny co utwierdziło mnie w przekonaniu, że przed zakupem warto poczytać opinie i recenzję by przybliżyć sobie temat i dobrać właściwy kolor :)
Kredka - Long Lasting Liner z Wibo oraz Astor, Skin Match, Twist Concealer Pen - mój pierwszy korektor z Astora w kolorze 001 Ivory (recenzja na blogu już niebawem)
Wibo, Granite Sand - lakier strukturalny tudzież piaskowy (jak go nazywają) z Wibo - osobiście jeszcze nie posiadałam tego typu produktu, ale pomimo mieszanych recenzji, moje pierwsze wrażenie dosyć pozytywne, wąski pędzelek ułatwia aplikację, a całkiem satysfakcjonujące krycie można uzyskać już przy pomocy jednej warstwy.
I na koniec zapobiegliwie przed zimowymi odmrożeniami sięgnęłam również po klasyczny krem Nivea, w mojej opinii do codziennego użytku jest zbyt "tłusty", ale do zadań specjalnych może się sprawdzi :)