To mój pierwszy post z serii DIY więc bądźcie wyrozumiali :P
Balsam DIY z wykorzystaniem np. starszych lub średnio zadowalających nas pomadek, szminek oraz oleju kokosowego, który ma niezwykle cenne właściwości. Do wykonania potrzebujemy :
Wazelinę :
Olej kokosowy :
Pudełeczka do przechowywania balsamu :
Dowolne np. nieużywane już szminki :
Sposób przygotowania naszego "balsamu" jest banalnie prosty, tworzymy dowolną mieszankę kolorów, dodając wazelinę i olej kokosowy ( w podobnych proporcjach) następnie rozpuszczamy wszystko w kąpieli wodnej lub nad świeczką. W przypadku pierwszego wariantu rozpuszczamy całość w dowolnym naczynku, a przypadku korzystania ze świeczki - posługujemy się np. łyżką (naczynko może pęknąć pod wpływem temperatury)
Płynną masę przelewamy do pudełek, a następnie wstawiamy do lodówki :)
I gotowe :) Balsam z olejem kokosowym moim zdaniem bije na głowę wiele produktów do ust, doskonale nawilża i sprawdza się przy suchych skórkach, usta są miękkie, delikatne i dobrze nawilżone. Opcjonalnie możemy wzbogacić nasz balsam np. o witaminę E, słodki olejek migdałowy lub masło shea.