niedziela, 24 sierpnia 2014

Powrót do Przeszłości

                                                       LATA 50 :





                                                       LATA 60: 




LATA 70 :





LATA 80 :




LATA 90 :






Pamiętacie ? ;)


źródło : internet 
















poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Soraya, Balsam do ciała, rozświetlająco - nawilżający ze złocistymi drobinkami


Trochę spóźniona recenzja, czemu spóźniona ? bo uważam, że to produkt idealny na letnie miesiące np. przy lekkiej opaleniźnie, doskonale jednak sprawdza się również w innych warunkach. Produkt ten (jak wiele innych) trafił do mnie przypadkiem, skusiło mnie opakowanie przez jednych uznawane za zbyt cukierkowe i tandetne, przez innych - wprost przeciwnie za całkiem designerskie i przykuwające uwagę. Zacznijmy więc od opakowania w kolorze pudrowego różu z ciemniejszymi akcentami, tuba mieści 200 ml. produktu, opakowanie jest estetyczne i poręczne.


Wg. zapewnień producenta, produkt posiada właściwości nawilżające z uwagi na kwas hialuronowy, właściwości wyszczuplające z uwagi na różowy pieprz oraz zapewnia efekt rozświetlenia z uwagi na dodatek drobinek rozświetlających. Przejdę zatem do osobistych spostrzeżeń i napiszę, że z dostrzeżeniem dwóch pierwszych wspomnianych wyżej efektów miałam nie lada problem ;) (a przynajmniej z kwestią wyszczuplania, cokolwiek miałoby to oznaczać ;-) nie mniej jednak produkt doskonale rozświetla dzięki drobinkom , bardzo szybko się wchłania, doskonale rozprowadza i ma przyjemny zapach. Powracając jeszcze do drobinek, wiele dziewczyn recenzując ten produkt czuła się rozczarowana, że ów drobinki przypominają zwykły brokat, szczerze mówiąc moje oczekiwania względem "drobinek" też były nieco inne, jednak ostatecznie produkt ten, zaspokaja moje potrzeby

Do minusów mogłabym zaliczyć fakt, że po kilku miesiącach produkt zaczął nieco zmieniać swój zapach (wyczuwalnie "coś" średnio miłego dla węchu) 


Podsumowując : Produkt kupiłam na próbę, nie żałuję. To co zastałam w tubce nieco rozminęło się z moimi oczekiwaniami,  mimo to produkt sprawdził się całkiem dobrze,  łatwo się wchłania, dobrze rozprowadza posiada estetyczne i całkiem poręczne opakowanie. Cena za 200 ml. wynosi ok. 14 złotych. 

sobota, 9 sierpnia 2014

Anty - Stres

Dziś anty - stresowe porady, (już za 3 tygodnie rozpoczęcie nowego roku szkolnego  (nie, żebym Wam jakoś wybitnie chciała o tym przypominać :P), chwilę potem zaczyna się rok akademicki, poza tym jest praca i tysiące innych stresogennych rzeczy, zatem dziś przybliżę naturalne metody łagodzenia napięcia :

1. Magnez - Magnez bierze udział w wielu procesach zachodzących w ludzkim organizmie, jego niedobór może skutkować skurczem mięśni, kołataniem serca, a nawet doprowadzić do depresji. Bardzo cenne jest pozyskiwanie magnezu z naturalnych produktów, źródłem magnezu są m.in. pomidory, banany czy kakao. Czekoladowy deser na bazie dobrego jakościowo kakao z dodatkiem bananów może być świetnym źródłem magnezu, jeśli codzienna dieta jest uboga w produkty bogate w magnez można się pokusić o suplementację w tabletkach dostępnych bez recepty. 

2. Witamina B6 - Jest koenzymem uczestniczącym w przemianie aminokwasów, białek, kwasów tłuszczowych. Jest korzystna dla funkcjonowania układu nerwowego i systemu  odpornościowego,  witamina B6 ułatwia wchłanianie magnezu. 

3. Witamina C - Ostatnimi czasy sporo mówi się o witaminie C, która podobno wpływa na obniżenie hormonów stresu, dobrym pomysłem jest picie świeżego soku z pomarańczy, albo przegotowanej wody z dodatkiem soku ze świeżych cytryn. 

4. Aktywność fizyczna - Korzystnie wpływa na funkcjonowanie organizmu, zarówno jeśli chodzi o stronę fizyczną jak również psychiczną. Odpowiednia dawka aktywności (bez przeciążania organizmu) może spowodować wydzielanie endorfin czyli hormonów peptydowych , które poprawiają samopoczucie. 

5. Melisa - Właściwości melisy są nieocenione, melisa uspokaja, jest pomocna w stanach lękowych raz nerwicy, łagodzi napięcie. Melisę lekarską można dostać wszędzie począwszy od zielarzy poprzez apteki, skończywszy na sklepach spożywczych w formie wygodnych do zaparzania torebek. 

Pamiętaj - Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek suplementacji warto skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą ;)

czwartek, 7 sierpnia 2014

7 śniadań na 7 dni tygodnia cz.2

Propozycje, inspiracje, na pierwszy i (jak głosi wiele źródeł) najważniejszy posiłek dnia czyli śniadanie :)
Część 2,  jeśli chcesz zobaczyć część 1 kliknij tu --> KLIK

                                                         Śniadanie nr. 3


Placki z borówkami i tylko trzy składniki - banan, jajko, borówki. Jest to śniadanie o względnie wysokim IG z uwagi na fakt, że banan posiada wysoki indeks. Przyrządzenie banalnie proste, miksujemy składniki i wrzucamy na patelnie, Placki potrafią się rozwalać więc trzeba dojść wo wprawy w ich smażeniu, do smaku dodajemy borówki. 


Śniadanie nr.4


Awokado czyli dobre tłuszcze, posiada niskie IG, jest za to bardzo kaloryczne, są to jednak niezwykle pozytywne dla organizmu kalorie, o ile można to tak nazwać :) Awokado obniża poziom złego cholesterolu, jest bogate w błonnik, zawiera foliany, potas itp. Korzyści z jedzenia awokado są nieocenione. Awokado możemy spożywać dodając do sałatek, używając zamiast masła, robiąc guacamole, wszelkiego rodzaju pasty, a nawet (ostatnio odkryte) przyrządzić krem... czekoladowy :)



Osobiście dopiero eksperymentuję z awokado, efekty tych eksperymentów będziecie mogli zobaczyć w kolejnych postach (zapraszam ;-) a obecnie pasta z awokado z dodatkiem czosnku, pieprzu, odrobiny soli, limonki i drobno posiekanej cebuli :)